Kacper Urbański: Nie potrzebowałem ściągania na ziemię
W miarę upływu czasu Kacper Urbański zyskuje coraz więcej czasu na boisku w Bolonii. Jego kariera nabiera tempa, z debiutem w reprezentacji Polski, grą w podstawowym składzie na Euro, a także pierwszym występem w Champions League. W międzyczasie zdołał zdobyć swoją premierową bramkę w Serie A. Jednak w tym wszystkim, zaskakujące wypożyczenie do Monzy, drużyny walczącej o utrzymanie w Serie A, wzbudziło niemałe kontrowersje.
Droga do sukcesu
– Wszystko się zgadza, lecz nie można powiedzieć, że to była jakaś porażka – podkreśla Kacper Urbański, odnosząc się do swojej sytuacji. – Uważam, że każdy krok w mojej karierze jest krokiem do przodu, nawet jeśli czasem wydaje się, że jest inaczej. W każdym przypadku, doświadczam wiele i uczę się na bieżąco.
Podsumowanie
Urbański, będąc świeżym talentem, nie tylko stawia na swoje umiejętności, ale również na rozwój, który przynosi mu każda nowa sytuacja. Jego optymizm i determinacja mogą być inspiracją dla innych młodych graczy, którzy również pragną zaistnieć na europejskich boiskach.